Paźdzernikowa zamieć
Śnieg hula za oknem i w internecie. Gdzie nie spojrzę wszyscy (no, prawie) się dziwią i chwalą.My nie będziemy gorsi!
U nas dziś sypło... sypło jak z wora powodując że Matuszko od samego rana biegał śpiewając" pada śnieg, pada śnieg..." i opowiadając ( o zgrozo!) o Mikołaju.
I rzeczywiście...jest nastrojowo. Teraz przyszła noc i wylukrowała nasz dom posypując jakimś magicznym gwiezdnym pyłem. Sprawiła że wszystko lśni i mieni się ciszą... właśnie - tylko dzwoneczków jeszcze nie słychać...
Piekna zima u was:)
OdpowiedzUsuńwspaniała, magiczna!- żeby choć tak było na święta!
UsuńJa pamietam te czasy jeszcze, kiedy to snieg byl oczywistoscia w swiata:)
UsuńMieszkam w US dziesiec lat juz i takie piekne, magiczne swieta ze sniegiem jak w bajce mielismy tylko raz.
to u nas cisza, delikatnie popruszyło tylko
OdpowiedzUsuńCzyli u Was bardziej naturalnie :)
Usuńten śnieg to odpowiedź na pytanie mojej Ali kiedy śnieg , codziennie od tygodnia i o Mikołaja też :), chwyciliście za sanki :)?
OdpowiedzUsuńoczywiście! Sanki poszły w ruch- ale dopiero dziś.:)
UsuńU nas też sypnęło :)
OdpowiedzUsuńDzieciaki zachwycone :)
Ale ja jeszcze śniegowo-zimowych bajek nie piszę:
Za to nowa bajka - jeszcze jesienna:
kajapisze.pl
Serdecznie zapraszamy na Halloweenowy konkurs gdzie do wygrania jest bon o wartości 40zł do zrealizowania w księgarni Gandalf :) Jeszcze tylko przez 2 dni :)
OdpowiedzUsuńhttp://babylandiaa.blogspot.com/2012/10/halloweenowa-niespodzianka.html
Z góry bardzo przepraszam za spam...