Kolejna coroczna tradycja

21:50 foto-aktywna szkoła fotografii 2 Comments

Ten pomysł podrzuciła mi koleżanka a ja zassałam z radością.
Namawiam Matuszka by pod koniec roku kalendarzowego narysował portret naszej rodziny.
Juz jeden mam, a tegoroczny uwzględnił w naszej rodzince Oliwie i jej mamę :)

Kiedyś  te portrety zawisną na ścianie albo powędrują do rodzinnej skrzyni ze skarbami :)


Przeczytaj także:

2 komentarze:

  1. u nas rysunki wszelkie najpierw trafiają na lodówkę, po roku wiszenia mogą przejść w nowe miejsce ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. dobry pomysł na tradycję rodzinną :)

    OdpowiedzUsuń

każdy komentarz to dla mnie wielka radość - dziękuję!