Autoholizm, drogi, parkingi i zjeżdzalnia z krzesła
Mateusz jest auto-holikiem. Tak- uwielbia wszelkie auta, Uwielbia przez wielkie "U". Co tam samoloty, motory ...No, pociągi tez cieszyły się swoim holizmem który już znacznie zmalał do jedynego zainteresowania.
A skoro są auta, to muszą być też drogi!
Tym razem przydało się krzesło na którym zamontowaliśmy parkingi i tunele oraz mega zjazd w dół z krzesła na podłogę.
Wykorzystaliśmy karton, papier, taśmę klejącą, pisaki i oczywiście krzesło.
I było wielkie : ziiuuuuuuuu! ( i tu pomijamy fakt, że na zdjęciach widać pociągi hehehe- zbieg okoliczności)
0 komentarze:
każdy komentarz to dla mnie wielka radość - dziękuję!