Bąbelkowe malowanie
Proces twórczy- jak widać bardzo prosty. A przy łatwiejszej współpracy można wyczarować fajne cuda.
U nas niestety nawet zdjęcie efektu końcowego się nie zachowało bo młodszy tak intensywnie zajął moją uwagę że starszak zniszczył swe dzieło i poszedł w "tany" za młodziakiem.
Chłopaki nie dają mi za wygraną ;)
Na czym poleca to malowanie?
Najpierw tworzymy dzieło na folii a później odbijamy na papierze. Wychodzą piękne tęcze jak odpowiednio nakłada się kolory- ale o tym dowiem się dopiero za jakiś czas.
pomysł super, a jak dom po malowaniu wygląda :)? ja czasem wystawiałam przed dom całe płachty i farby, co by się temat w prostokącie kartki zmieścił ;)
OdpowiedzUsuńi błagam Cię, zlikwiduj weryfikacje obrazkową, pisze mi sprawdź czy nie jesteś automatem, chyba jestem i to z wadą wzorku, bo kolejny raz wpisuję i pokazuje błąd ;)
Weryfikacja usunięta! Zapomniałam że w ogóle jest, przepraszam za utrudnienia :)
OdpowiedzUsuńPo tym akcie twórczym dom OK - ale już jedno malowidło ścienne szafką zasłoniłam :D