Piernik wersja bezforemkowa

00:02 foto-aktywna szkoła fotografii 1 Comments

Nasza kuchnia po raz kolejny zapełniła się zapachem korzennych przypraw.
Czy Wam tez robi się cieplej gdy czujecie zapach cynamonu, imbiru , kardamonu ... całej tej orkiestry zmysłów bez których święta można by było odwołać?



Dziś piernik w wersji orzechowo, pomarańczowej, przekładanej dżemem lub marmoladą. Robi się dość szybko, nie trzeba foremek, jedynie forma na ciasto ;) i niestety - jest pyszny
aha- pokrojony i schowany do puszeczki można przechowywać- nie tak długo jak tradycyjne, ale do sylwka spokojnie postoi - choć wątpię by domownicy na to pozwolili :)


Składniki :
pół szklanki miodu
3/4 szklanki cukru
3 i 1/2 szklanki mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
ok 130 g masła
1 jajko
dżem/marmoladę
około pół szklanki skórki z pomarańczy uprzednio umytej, sparzonej i pociętej - sok możne przydać się do lukru
około pół szklanki posiekanych orzechów/migdałów ( ja miałam laskowe z migdałami)
przyprawa do piernika lub własna jej kombinacja
cukier puder do lukru

W większym garnku roztopić masło, dodać miód oraz cukier - wszystko ma się połączyć. Wsypać przyprawy, orzechy, skórkę pomarańczy, proszek do pieczenia i powoli dodawać mąkę.
Gdy masa zacznie odchodzić od ścianek i bezie w miarę jednolita zdjąć z gazu, przestudzić i dodać jajo.
Następnie ciacho przerzucić na stolnice, podzielić na 2 części.
Blachę wyłożyć papierem.
Ciasto rozwałkować, ułożyć na blachę. Przesmarować dżemem i na niego drugą warstwę ciasta

Piec przez 30 min w 180 st C
Po wyjęciu z piekarnika polukrować ( cukier puder rozmieszany z sokiem na  przykład z obranej wcześniej pomarańczy)
Po przestygnięciu pokroić i schować daleko poza zasięgiem kubków smakowych domowników- albo i wręcz przeciwnie ;)

Smacznego!

Przeczytaj także:

1 komentarz:

każdy komentarz to dla mnie wielka radość - dziękuję!