Eichhorn - drewniany domek zagroda
Czas wakacji. Zapewne Wy łowicie wolne chwile, urlopujecie, uciekacie. Ja będąc wolną duszą, pracująca w wolnym zawodzie, mam zupełnie inaczej. Teraz mam "sezon " na całkowity brak czasu :) Dlatego tylko pojawiam się na blogu.Wczoraj zaciągnęłam chłopców na pchli targ. Czasami można upolować tam prawdziwe cudeńka i tak było tym razem!
Spełniło się moje dziecięce marzenie- drewniany domek dla lalek, a w ramach płciowego kompromisu( bo w końcu mam dwóch synów) - upolowałam śliczną, drewnianą zagrodę firmy Eichhorn. Zupełnie nówka!
I cieszy nie tylko mnie- chłopcy chwilami biją się o miejsce pod "stodołą".
Bardzo polecam! Zabawka bardziej udana niż auta zdalnie sterowane ( bynajmniej w naszym przypadku)
Oczywiście większość czasu spędzamy na dworze. Gdy doścignie nas upał szukamy chłodu wszędzie - tak jak Tutu :)
Ale udałe łowy :) a chłopcy rosną Ci Basiu jak na drożdżach :).
OdpowiedzUsuń