Wielkanocne bułeczki o zapachu wiosny

22:32 foto-aktywna szkoła fotografii 3 Comments

Na pewno nie jestem jedyną która z tak wielkim utęsknieniem wypatruje wiosny.
Moje dzieci również czekają. Matuszko dziś namalował krajobraz przedstawiający widok na polanę gdzie kwitną tulipany a na niebie zbiera się burza.

Więc dziś zakasaliśmy rękawy i wzięliśmy się za pieczenie. Aura na dworze oraz stan zdrowia dzieci zmusiły mnie do przetrzymania ich w domu. A zapach upieczonych bułeczek i blask zachodzącego mroźnego słońca sprawił ze w domu zrobiło się ciepło i przytulnie.




Króliczków wyszło ponad 30, ale znikały w zastraszającym tempie.
Długo zachowują świeżość i są naprawdę smaczne!
Generalnie nie jestem fanką ciasta drożdżowego pamiętając bułki z budyniem mojej babci które zaraz po ostygnięciu robiły się suche i czerstwe, te są ich zupełną przeciwnością.

    150 g masła
    500 ml mleka
    14 g suchych drożdży ( 2 opakowania po 7)
    1/2 łyżeczki soli
    150 -200 g cukru
    nie cały 1 kg mąki pszennej
    skórka z dwóch pomarańczy
    1 łyżeczka aromatu waniliowego

Masło roztopić w garnku, dodać mleko i podgrzać. Rozpuścić w nim drożdże. Dodać sól, cukier i około 3/4 przygotowanej mąki. Wyrobić ciasto i zostawić do podwojenia objętości. Po wyrośnięciu dodać skórkę pomarańczowa oraz aromat waniliowy. Wyrobić.
Formować wałeczki z ciasta, zgiąć je na pół, zawinąć 2 razy i w miejscu zgięcia doczepić okrągły "ogonek"
Piec około 10-15 min w 220 st C

Smacznego i pięknej wiosny życzę!







Przeczytaj także:

3 komentarze:

  1. rzeczywiście króliczki wyglądają smakowicie..
    a wiosna jest tuż tuż..tak przynajmniej słyszałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. oby! niech nadchodzi jak najszybciej!

    OdpowiedzUsuń

każdy komentarz to dla mnie wielka radość - dziękuję!