Warto odwiedzić - stadnina koni/hipoterapia w Dobrej k. Bolesławca

13:00 foto-aktywna szkoła fotografii 8 Comments

Miałam plan! Zabrać dzieciaczki do stadniny.
Niby zadanie trywialnie łatwe, ale co sie najeździłam - to moje!.
Stadnina, jak tez wiedziałam, znajduje się w Dobrej. Gdzieś po lewicy jadąc od Bca.
No to spakowaliśmy manatki, jakieś żarełko bo chłopaki mają ssanie i wyruszyliśmy na poszukiwania.
Dopiero w momencie gdy powiedziałam "Dosyć, jeszcze jedną uliczkę sprawdzimy i wracamy!" znaleźliśmy nasz cel.

Stadnina nie jest duża, ale pasą się tam niskopodwoziowe kucyki dopominając się o smakołyki. Starsze dzieci uczą się jeździć, natomiast zaznajomione z końmi maluchy mogą skorzystać z przejażdżki.
Są też owieczki, masę miejsc na pikniki, ogniska i biwaki, huśtawki z opon
Pełen naturalny i ekologiczny LUX  :)

Już wiem, że to nie była nasza ostatnia wizyta, bo Matuszko już zbiera jabłka dla koni ;)

A teraz kilka wskazówek -jak dojechać ( bo na wsi żadnego znaku nie znajdziecie)

Jadąc do Dobrej od Bca skręcić w lewo na jedynym głównym skrzyżowaniu ( prowadzące do torów, ostatni zakręt w lewo) Jechać prosto az do pojawienia się torów, wówczas po prawej stronie pojawi się droga asfaltowa prowadząca do kilku domków jednorodzinnych. Skręcić w nią i pocinać do jej skończenia, później polną drogą prosto do czerwonego/bordowego ( jakkolwiek) budynku widocznego w oddali- to nasz punkt"0".






Przeczytaj także:

8 komentarzy:

  1. nie przyszło mi do głowy, że można tam nie trafić, no, ale wtedy mielibyście o jedną przygodę mniej ;), ciekawa jestem jak się po tym wszystkim ma Twoje siedzenie ;)?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie była bym sobą gdybym trafiła, choć mapy czytam bez większych problemów ;) A moje siedzenie ma się zbyt dobrze, niestety na jazdę konno muszę poczekać aż maluchy podrosną. Pozdrawiam!

      Usuń
  2. No fantastyczna rzecz :) My z Oliwką jeszcze tam nie dotarłyśmy :) Planujemy, że jeszcze w tym roku tam się znajdziemy hehehe

    OdpowiedzUsuń
  3. Super miejsce i przepiękne zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
  4. swietna sprawa :)tez mamy takiego kuca, tyle ze nie nadaje sie do jazdy za bardzo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem jak tamtejsze kuce ( te wolno biegające) Bo nazywają je "Krokodylami" i jeszcze nie widziałam by ktoś je osiodłał.

      Usuń

każdy komentarz to dla mnie wielka radość - dziękuję!